Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

by **Orvudo** Wto Lis 24, 2009 2:52 pm

Ataros napisał:Karczmarz wycierając wyszczerbiony kufel myślał o dobrej nazwie dla nowo powstałego interesu. Musiała się dobrze kojarzyć potencjalnym klientom- smok jako że był w herbie Rahillinów byłby dobrym pomysłem. Tylko jaki mu przedrostek dodać... Żywy źle brzmiał... Martwy natomiast źle by pachniał... Może niezdechły? Nieprzystosowany do zbyt intensywnego myśleniam, Ataros szybko przybił tabliczkę nad wejściem tawerny. Zacierał ręce na widok wciąż przybywających ludzi...

Saver napisał:I oto przybywam ja!! Saver Rahillin!! I widzę, że jestem pierwszym gościem w tym oto miejscu.

Mennaloushe napisał:To ja będę drugi !

Karczmarz ! Podaj no mi jakiś trunek złocisty

Tarjei Cillic napisał:Z zaplecza wyszedł złodziej, ubrany w fartuch. Samoobsługa, Panowie! rzekł, i pokazał zebranym stół, na którym stało około 30 beczek z przeróżnymi trunkami. Każda beczka była podpisana. Mówisz, masz! I to dosłownie, o spójrzcie! STOLE, STOLE DAJ MI COLE!! krzyknął barman do stołu, i nagle obok niego, pojawiła się kolejna beczka z colą w środku. Kolejny wynalazek szalonego Tarjeia. Można też prosić o jedzenie! Taki sam stół stoi... stał, w twierdzy SK ^^'

Mennaloushe napisał:Stole, stole daj mi polską wódkę ! xD

Wolkall napisał:otwieraja sie drzwi i wtem wchodzi Wolkall w ubloconym ubraniu. Patrzy na kazdego w lokalu i siada przy stole kolo Mennaloushe. Zamawia whisky, ktore po chwili pojawia sie na stole. Krzyknol ,,zdrowie wszystkich!'' i wypil do dna po czym wstal i poszedl grac w bilard...

Abiarok napisał:Stawiam wszystkim nasze polskie (chyba) piwo z biedronki

Saver napisał:A ja bym się napił z Mennem wódki........... I Tarjei jak byś mógł to coli pożyczę na popitkę....

Mennaloushe napisał:No to teraz dla drobnej odmiany poproszę Jack'a Daniels'a z lodem bez coli
Mój ulubiony trunek
Mistrzostwo ^^

Ataros napisał:I kolejny raz technika zastąpiła człowieka... Powiedział ze zrezygnowaniem karczmarz, po czym w pelni oddał się wycieraniu kufli, których rzecz jasna stolik już nie zmywał. "Ciekawe kto ich będzie z podłogi zbierał" rozmyślał Ataros patrząc na niewyczerpalność stolika. Jako zagorzały przeciwnik alkoholu już miał rozwalić stolik, lecz niestety- prawdopodobnie straciłby pracę... Wrócił więc do wycierania kufla połączonego z narzekaniem

Mennaloushe napisał:Ataros coś niemrawy

Saver napisał:No napij się z nami nikt się nie dowie............
PIWO DLA ATAROSA!!

Mennaloushe napisał:Wino dla Atarosa !

by **Ataros** Sro Lis 25, 2009 1:52 pm

-O to że ktoś by się dowiedział to nie muszę się martwić, żonaty nie jestem i niech Enderowi będą dzięki. A pić, jako że żonaty nie jestem nie mam po co. Wzruszył ramionami - A kto by was potem z podłogi zdrapywał? W słowach karczmarza było coś sensownego -Podać co komu? Bo widzę że stoliczek niewytrzymuje tempa. Goście i tym razem musieli mu przyznać rację, widząc dziwne dymienie i furkotanie urządzenia.

by **Tarjei Cillic** Pon Lis 30, 2009 12:50 am

- Stoliczek sprawdza się bardzo dobrze! Druid wskazał na kufel piwa i butelkę wina obok Atarosa. - Wytrzyma nawet 1000 życzeń na raz, o! I on się NIGDY nie psuje! Stolik Tarjei'a jest niezniszczalny Very Happy

by **Mennaloushe** Pon Lis 30, 2009 9:21 am

Tarjei weź ten stolik oddaj jakimś rumunom Razz

Ja się boję Twojej magii xD

by **Phor** Pon Lis 30, 2009 11:03 am

- Hmmm... Phor znów po nieudanym eksperymencie, zmaterializował się - Chika mi tu przyteleportuj!
wszyscy ze zdziwieniem zauważyli, jak stolik się rozpada w drobny mak. Jednak z tego pyłu zjawia się powoli listek Chikority.

(spokojnie, za 2-3 posty Chika odeślę ;] )

by **Mennaloushe** Pon Lis 30, 2009 4:25 pm

Mennaloushe rozdziawił japę i począł się intensywnie zastanawiać kim jest owa Chika.

by **Orvudo** Pon Lis 30, 2009 4:55 pm

Orvudo zpojrzał na stolik. 'Niezniszczalny, nigdy się nie psuje... - CHOLERA!'
Gdy nikt nie patrzył zwinął stolik pod pachę i pobiegł z nim na bazar.

by **Mennaloushe** Pon Lis 30, 2009 10:28 pm

- No i wje*ało stolik... - Rzekł cicho Mennaloushe i rozłożył dłonie w geście bezradności.

by **Tarjei Cillic** Pon Lis 30, 2009 10:49 pm

-Nie potraficie niczego uszanować! Chika stanęła obok jego boku -Nic więcej ode mnie nie dostaniecie, ja się już teraz boję Wam pożyczać Tarunel... Na wszelki wypadek oddał Kryształ (jedyny klucz do Tarunelu) Chic'e, która po prostu wchłonęła go swoim ciałem -Wiesz, Phor? Dziękuję Ci za Chikę, ona jest niesamowita! Tyle razy już mnie obroniła ^^ Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi! Pokemon rzucił się Tarjeiowi na ręce, a Tarjei zaczał głaskać Chikę po liściu. - Dobra Chika Wink

by **Mennaloushe** Wto Gru 01, 2009 1:58 pm

- Odstawcie te ziółka... - Powiedział Mennaloushe i zaczął się zastanawiać kto rozprowadza taki towar, że wkręcają się po nim pokemony.

by **Tarjei Cillic** Wto Gru 01, 2009 6:04 pm

One się nei wkręcają, zapytaj się Orv'a. Nawet w twierdzy Cilliców każdy je widział, tylko że tam to chcieli ich wytępić... Spojrzał na Orv'a i szybko nakazał Chice znikać.

by **Mennaloushe** Sro Gru 02, 2009 8:35 am

Mennaloushe otworzył szeroko oczy i wybiegł nagle z sali. Po chwili wrócił niosąc na ramieniu ogromny topór.
- To może tu też je wytępmy ? - Powiedział z nieukrywaną satysfakcją i szerokim uśmiechem.
Very Happy

by **Fodorick** Sro Gru 02, 2009 10:33 pm

Do sali wszedł postawny paladyn, a raczej wydawało mu się że wszedł bo uderzył głowa w niską futrynę drzwi. Gdy się już ocknął, to zobaczył zielonego zmutowanego szczura i krzycząc zaklęcia atakował pokemona świętym ciosem.

by **Saver** Sro Gru 02, 2009 11:09 pm

Zielone szczury alien

, pokemony cat

, tartunele i to wszystko inne..... Musimy zmienić dilera.... Rolling Eyes

- stwierdził Saver po czym złapał jeszcze od kogoś bucha i zasnął

by **Fodorick** Sro Gru 02, 2009 11:21 pm

Gdy paladynowi skończyła się mana, ten odnowił ją uzupełniając stężenie dymu w wydychanym powietrzu i znów ruszył do boju.

by **Saver** Sro Gru 02, 2009 11:36 pm

Chyba swój stragan z towarem rozstawie obok uzdrowiciela. xD

by **Saver** Pią Gru 04, 2009 3:31 am

Ostatnia twa wizyta w karczmie zostawiła po sobie ślad - stan upojenia.
(Data: 04-12-2009, 01:31:03 | Wyświetleń: 2)

by **Silvia** Pią Gru 04, 2009 7:41 pm

He He ja takie małe upojenie miałam wczoraj Smile

zakończyłam jazdy ale niestety trzeba się teraz uczyć i czekać na egzamin potem jak zdam to dopiero będzie upojenie Smile

by **Wolkall** Pią Gru 04, 2009 9:20 pm

Silvia zycze powodzenia na egzaminie i milego upojenia Very Happy

by **Saver** Pią Gru 04, 2009 10:08 pm

Ja dzisiaj egzamin wewnętrzny miałem i też po wszystkim. Razz

Teraz jazdy i też egzamin. Smile

Także powodzenia. Smile

by **Ataros** Wto Gru 22, 2009 6:52 pm

Emm... Prawo.. jazdy...? Karczmarz podrapał się po brodzie nie mogąc zrozumieć Savera. Mniejsza z tym... Komu dobrego, rozwodnionego, drogiego piwa, hę? Uśmiechnął się i wrócił do czyszczenia wyszczerbionego kufla.

//Trochę się zapomnieliście, moi drodzy. Tutaj piszemy KLIMATYCZNIE! Do gadek, szmatek są inne tematy Smile

by **Saver** Wto Gru 22, 2009 6:57 pm

A no tak! - zauważył Saver po czym dał znak Atarosowi, że on chętnie się napije. Smile

by **Ataros** Wto Gru 22, 2009 7:02 pm

Hmm... piwo rozcieńczone wodą czy woda rozcieńczona piwem? Spojrzał z poważną miną na złodzieja.

by **Saver** Wto Gru 22, 2009 7:08 pm

Hmmm. . . Poproszę piwo i wodę... Zamiast rozcieńczać to wypiję piwo a wodę zastawię na rano... Razz

by **Yuffie Kisaragi** Sro Gru 23, 2009 10:39 pm

-O, to ja też poproszę! Piwo rozcieńczane piwem... -odezwała się Yuffie.

by Sponsored content

Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem

Re: Tawerna pod Niezdechłym Smokiem